Savoir vivre przez telefon
Nikt nie wyobraża sobie życia bez telefonu. Trudno zliczyć rozmowy, które odbywamy w ciągu dnia. Zarówno te służbowe jak i prywatne, o dowolnej porze i w dowolnym miejscu. Choć czynność ta wydaje się nam czymś normalnym, to właśnie podczas rozmowy telefonicznej łatwiej o popełnienie gafy, niż gdy rozmawiamy z kimś twarzą w twarz. Telefoniczny savoir vivre to część naszego biznesowego życia, a tu nawet najmniejszy błąd może sporo kosztować. Oto kilka zasad związanych z savoir vivre przez telefon.
Na pewno nie powinniśmy dzwonić do nikogo wcześnie rano lub po godzinie dwudziestej. Jeżeli my do kogoś dzwonimy, to powinniśmy się przedstawić jako pierwsi, a jeżeli to ktoś do nas dzwoni, to nie musimy się przedstawiać odbierając telefon. Wystarczy jak powiemy: proszę, słucham lub hallo. Mamy także prawo nie odbierać telefonu, jeżeli nie mamy na to czasu lub odpowiednich warunków. To samo dotyczy osoby, do której dzwonimy. Jeżeli ktoś nie odbiera, to na pewno nie może rozmawiać. Nie czekamy dłużej niż pięć sygnałów i nie należy dzwonić po kilka razy. Jeżeli planujemy rozmowę w trybie głośnomówiącym, to także należy poinformować o tym rozmówcę. Szczególnie kiedy z nami są inne osoby. Trzeba pamiętać o prostej zasadzie, czyli że rozmowę kończy zawsze ten kto dzwoni. Rozmawiać przez telefon nie należy w środkach komunikacji miejskiej, chyba że są to krótkie komunikaty typu “oddzwonię później “. W muzeum, teatrze, kościele, telefon należy ściszyć bądź wyłączyć, ale nie zostawiamy wibracji, ponieważ może to irytować innych.
Nie rozmawiamy przez telefon komórkowy przy stole. Jeżeli koniecznie musimy odebrać, należy przeprosić, odejść od stołu w ustronne miejsce, aby nikomu nie przeszkadzała nasza rozmowa. I co najważniejsze nie dotykamy cudzego telefonu bez pozwolenia. Nie zaglądamy do niego, nie czytamy SMS-ów, ani nie oglądamy zdjęć. Wyjątek jest tylko wtedy, gdy ktoś zostawi smartfon, który non stop dzwoni, to wtedy powinniśmy go jedynie wyłączyć.