Jak oszuści uwiarygodniają swoją działalność?
Coraz więcej osób ostrzega nas przed oszustami działającymi w internecie, dzięki czemu nasze społeczeństwo jest znacznie bardziej świadome czyhających na nas zagrożeń. Niestety to prowokuje oszustów do wyszukiwania coraz to nowszych sposobów na uwiarygadnianie swojej internetowej działalności tak, żeby nawet najczujniejsza osoba nie wiedziała, czego staje się ofiarą aż do momentu, w którym oszust nie urwie kontaktu.
Social media z ogromną liczbą fanów
Kradzież kont na Facebooku czy Instagramie to znana i powszechnie stosowana przez oszustów technika, nic więc dziwnego, że co jakiś czas w ich ręce trafia profil osoby, która posiada spore grupy fanów. Dziś każdy może prowadzić grupę na Facebooku, które zgromadzi masę odbiorców. Często oszuści korzystają z takich kont, przekierowując na nie osoby zainteresowane ich usługami lub towarami wystawionymi na portalach ogłoszeniowych. Dzięki temu potencjalny nabywca widzi, że dana osoba jest godna zaufania, bo ma same pozytywne oceny i na pewno nie ryzykowałaby utratą dobrego imienia w internecie.
Kupowanie kont z dłuższym stażem na serwisie
Wiele mówiło się swego czasu o handlowaniu z osobami, których konto na serwisie ogłoszeniowym pojawiło się kilka dni przed wystawieniem ogłoszenia, które wygląda na oszustwo. Wyłudzacze nie mieli najmniejszego problemu, żeby dostosować się do tego punktu. Dziś w wielu miejscach spokojnie możemy kupić dostęp do kont założonych kilka lat wcześniej. Kiedy widzimy, że użytkownik jest na tej platformie już naprawdę bardzo długo, nie podejrzewamy go o oszustwa, bo gdyby coś wcześniej majstrował, to na pewno jego konto zostałoby zdjęte. Wiele osób zarabia na sprzedaży takich kont i samodzielnie zakłada je z myślą o wspaniałej inwestycji.
Posiadanie zarejestrowanej działalności gospodarczej
Albo podszywanie się pod kogoś, kto prowadzić prawdziwą działalność. To coraz powszechniejsza praktyka. Dotyczy to zwłaszcza fałszywych sklepów internetowych, które kradną sobie od kogoś NIP czy Regon, żeby wyświetlać się w rządowym spisie działalności. Dzięki temu wyglądają znacznie bardziej wiarygodnie, szczególnie jeśli sklep ma taką samą nazwę, co dana firma. Rzadko kto patrzy na profil działalności, który od razu pomógłby nam zdemaskować fałszywego handlowca. Nie zapominajmy jednak, że zarejestrowana działalność nie jest żadną gwarancją na to, że nie padniemy ofiarą oszusta.