Jak nie dać się na oszustwo na ogłoszenie o pracę?
Czasami ogłoszenia o pracę nie są wystawiane przez poważne firmy, które szukają porządnego pracownika, który pomógłby im zwiększyć obroty. Może się okazać, że wystawcą jest oszust, któremu zależy na znalezienie wspólnika, który w rzeczywistości nie będzie miał zielonego pojęcia o swojej roli. To bardzo popularny scenariusz i łatwo jest dać wkręcić się w taki układ. Dlatego w przypadku poszukiwania pracy online ważne jest zachowanie czujności.
Najpierw podpisz umowę i sprawdź wypisane na niej dane
Umowa w przypadku każdej pracy jest najważniejsza. Niestety nie chroni nas ona przed oszustwem czy posądzeniem o współudział, ale daje nam już pewne informacje. Oszust może w ogóle nie chcieć podpisywać żadnego dokumentu, co od razu pokaże Ci, z kim masz do czynienia albo przekaże Ci umowę. Koniecznie sprawdź wypisane w niej dane. Pracodawca musi mieć firmę, żeby odprowadzać za Ciebie podatek i składki na ZUS. Jeśli chce ją podpisać jako osoba fizyczna, od razu powinna zapalić Ci się lampka ostrzegawcza. Sprawdź też dane wpisane na umowę i upewnij się, czy dana firma w ogóle istnieje.
Nigdy nie udostępniaj swoich prywatnych kont
Do pracy nigdy nie wykorzystuj swoich prywatnych kont. Nie udostępniaj nigdy swojego konta bankowego jako firmowego, nie zamieszczaj żadnych ogłoszeń ze swojego konta na Facebooku czy na innej platformie. Do tego służą tylko i wyłącznie konta firmowe. Jeśli ktoś nie chce udzielić Ci do nich dostępu pod pretekstem okresu próbnego, to jedno wielkie oszustwo, które chce Cię wkręcić jako winnego. Twoje konta są twoją własnością i nie mogą być używane do pracy, szczególnie kiedy w grę wchodzi obsługa firmowych towarów czy pieniędzy. Już za samo takie działanie możemy zostać pociągnięci do odpowiedzialności.
Posługuj się tylko formalnymi środkami komunikacji
Nigdy nie przesyłaj podpisanej umowy przez Messengera albo inny popularny komunikator z prywatnego konta. Musisz mieć potwierdzenie, że dotarła ona do twojego pracodawcy. Dodatkowo uważaj, aby nie uzgadniać niczego w taki sposób. Korzystaj tylko z formalnych komunikatorów, takich jak mail. Dzięki temu będziesz mógł w przyszłości posłużyć się nimi jako dowodami, jeśli zostaniesz oszukany albo stanie się coś złego. Na prywatnym komunikatorze możesz zostać zwyczajnie zablokowany, a oszust spokojnie może się zmyć, a rozmowa, jako prywatna, nie będzie mogła być użyta jako dowód bez jego zgody.