Jak radzić sobie z nomofobią?

Jak radzić sobie z nomofobią?

Kolejny dzień, kolejne zmarszczki i worki pod oczami… Czujesz się zmęczony i przybity. Coraz mniej rzeczy cię cieszy, coraz więcej sprawia zawód… zamykasz się więc w swoim świecie, w wirtualnym świecie, gdzie wszystko jest kolorowe, miłe, piękne. Oglądasz zachody słońca znad Majorki, zanurzasz się w przezroczystej wodzie na Malediwach, oglądasz idealne kobiety i idealnych mężczyzn. Możesz przeglądać to cały dzień, nie ma sprawy. Jest to wszak jedyna rzecz, która w tym momencie cię cieszy.

I w tej chwili wkraczamy my – aby uświadomić cię, że najprawdopodobniej cierpisz nie tylko na depresję, ale również wszystko wskazuje na to, że cierpisz na nomofobię. Nomofobia to strach przed utratą stałego połączenia z resztą świata na rzecz niskiego zasięgu w telefonie, zgubienia telefonu lub po prostu rozładowania baterii albo braku środków na koncie. Myślimy, że możesz na to cierpieć, skoro twoje funkcjonowanie warunkuje wieczna obecność telefonu komórkowego i jest on twoją jedyną radością, jedynym sensem.

Zacznij od wizyty u psychoterapeuty – bardzo ważne jest, aby dbać o swoje zdrowie psychiczne. Często jest tak, że gdy siada nam psychika, potem i reszta ciała doznaje różnych niepokojących objawów i tak choroba atakuje cały nasz układ odpornościowy. Zadbaj o siebie, podaruj sobie odrobinę czasu i wylecz duchowe problemy.

Po drugie, zdecydowanie ogranicz telefon. Mógł on mieć kolosalny wpływ na twoje samopoczucie. Wieczne wpatrywanie w ekran jest nie tylko bardzo odmóżdżającym zajęciem, ale też demotywującym do zajmowania się czymkolwiek innym. A przecież jest tyle cudownych aktywności, którymi mógłbyś się zajmować! Zacznij od znalezienia pasji, która będzie prowadzić cię przez życie. Może jakaś aktywność fizyczna? Wspinaczka górska? Jazda konna? Pływanie w konkretnym stylu, a może lekcje tańca? Poza aktywnościami fizycznymi, znajdziemy również mnóstwo alternatywnych zajęć w dziedzinie sztuki czy nauki. Jako pasjonat-artysta, może złap za pędzle i stwórz jakieś arcydzieło? No, na początek może jednak zwyczajny obraz podczas lekcji rysunku? A może zdecydujesz się na warsztaty aktorskie, które bardzo otwierają na innych ludzi? Polecamy zwłaszcza te związane z improwizacją, mogą ci się one przydać na co dzień, w zwyczajnym życiu. Z dziedziny sztuki możesz spokojnie zagłębić się w matematykę, chemię, biologię czy fizykę. Powstają najróżniejsze koła, na których mógłbyś rozwijać swoje umiejętności.

Poza odnalezieniem pasji – planuj swój dzień, szanuj swój czas. Rozpisuj (najlepiej na kartce papieru, może w dzienniku lub pamiętniku albo kalendarzu), co masz do zrobienia danego dnia i trzymaj się odhaczania poszczególnych czynności. W ten sposób zajmiesz się konkretnymi zadaniami, na nich będziesz skupiony, sprawi to, że zapomnisz o nerwowym sięganiu po telefon i przeglądaniu Instagrama, Facebooka czy TikToka. Nie zapominaj również o zasadzie odkładania telefonu przy posiłkach. To bardzo ważne, bo uczysz się od nowa zasady uważności, która gwarantuje ci, że będziesz znów mógł koncentrować się na tu i teraz.

Jakub Goldberg

Ekspert serwisu ktoto.info, analityk z branży bezpieczeństwa telekomunikacyjnego i społecznego. Specjalista w zakresie RODO i telemarketingu.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *